Łańcuchy tautologii...
Ach jak propagandziści to lubią.
Jak ten opłacany przez nas darmozjad-zausznik dobrze opanował te manipulacje, prawda?
I jaki ten jego uczeń pojętny, jak dobrze umie recytować cudzy tekst...
Zupełnie jak jego ulubiony minister, który z brawurą papugi przedstawił jako swoje przemówieniecudzy tekst, przysłany mu z Brukseli.
Czy to prawda, że Ostachowicz nawet po występie ucznia pochwalił go jak pan nauczyciel, że dobrze wydeklamował lekcję z mównicy?
To jest poważny premier kraju? Nawet się nie wstydzi, że sam nie potrafi sklecić trzech zdań, tylko wszystko mu trzeba suflować i jezcze się z tym obnosi, że ma taką świetną obsługę opłacaną z pieniędzy podatników?
Adres do władz Federacji Rosyjskiej, adres do Dumy, do cara... -wyśmiewa Tusk projekt uchwały PIS z żądaniem natychmiastowego zwrotu wraku i innych dowodów. Takie to dla niego śmieszne, wiadomo, Jarosław Kaczyński to dla Kremla "nasz człowiek w Warszawie", prawda?
Jak łatwo się zapomina to, co się samemu na klęczkach szlochało w Moskwie licząc że car Putin pogłaszcze po główce małego premierka-lizuska: "poprzedni polski rząd psuł stosunki z Rosją".
Komentarze